Zagrożenie demograficzne narodów słowiańskich

Dr Józef Kossecki

Emerytowany docent Uniwersytetu im. Jana Kochanowskiego w Kielcach

Tekst referatu wygłoszonego w dniu 16 maja 2008 r. podczas Międzynarodowej Konferencji Naukowej w Kamieńcu Podolskim na Narodowym Uniwersytecie im. Iwana Ogienka

ZAGROŻENIE DEMOGRAFICZNE NARODÓW SŁOWIAŃSKICH



  1. Wprowadzenie historyczne

Narody słowiańskie nieraz w historii stawały przed różnymi zagrożeniami swej demograficznej egzystencji. W XX wieku został jednak opracowany profesjonalny plan, który przewidywał systematyczną agresję demograficzną skierowaną przeciw nim.

Plan ten był opracowywany przez hitlerowskich specjalistów już od pierwszych miesięcy II wojny światowej. Najpierw dotyczył on narodu polskiego, a świadczy o tym fragment dokumentu z dnia 25.XI.1939 r., zatytułowanego „Sprawa traktowania ludności byłych polskich obszarów z rasowo politycznego punktu widzenia”, opracowanego na zlecenie Urzędu ds. Rasowo-Politycznych NSDAP, którego autorami byli dr E. Wetzel (kierownik centrali doradczej tego Urzędu) oraz dr G. Hecht (kierownik Oddziału dla Volksduetschów i Mniejszości w powyższym Urzędzie):

„Opieka lekarska z naszej strony ma się ograniczyć wyłącznie do zapobieżenia przenoszeniu chorób zakaźnych na teren Rzeszy. (…) Wszystkie środki, które służą ograniczaniu rozrodczości, powinny być tolerowane albo popierane. Spędzanie płodu musi być na pozostałym obszarze Polski niekaralne. Środki służące spędzaniu płodu i środki zapobiegawcze mogą być w każdej formie publicznie oferowane, przy czym nie może to pociągać za sobą jakichkolwiek policyjnych konsekwencji. Homoseksualizm należy uznać za niekaralny. Przeciwko instytucjom i osobom, które trudnią się zawodowo spędzaniem płodu, nie powinny być wszczynane policyjne dochodzenia” 1.

Hitlerowski plan polityki depopulacyjnej w stosunku do ludności polskiej przewidywał ponadto takie m.in. środki:

  • redukcje świadczeń chorobowych z tytułu ubezpieczenia społecznego;

  • ograniczenie lecznictwa szpitalnego;

  • zawieszenie zasiłków rodzinnych i świadczeń z tytułu macierzyństwa;

  • obowiązujący na terenach włączonych do Rzeszy Niemieckiej zakaz zawierania małżeństw przez mężczyzn w wieku poniżej 28 lat i przez kobiety w wieku poniżej 24 lat;

  • całkowity zakaz zawierania małżeństw przez osoby wywiezione do Niemiec na roboty”2.

Późniejszym okresie hitlerowskie plany agresji demograficznej zostały rozszerzone na inne narody słowiańskie. Dowody na to znaleźć można w dokumentach sprawy SS-Brigadeführera Carla Clauberga. Najważniejszy z tych dokumentów dotyczy Genralnego Planu Wschodniego Reichsführera SS. Omawia on politykę demograficzną nie tylko w stosunku do ludności polskiej, ale również rosyjskiej, ukraińskiej, a nawet narodów kaukaskich, opracowany został przez dr Erhardta Wetzela – radcę w Urzędzie dla Spraw Rasowo-Politycznych NSDAP. Pochodzi on z 1942 r., a więc z okresu gdy hitlerowcy odnosili sukcesy na froncie wschodnim i wydawało im się, że wygrają wojnę, a w związku z tym będą mieli dość czasu i możliwości by w pełni zrealizować swe plany. W dokumencie tym czytamy m. in.”3:

Powinno być oczywiste, że polskiej kwestii nie można rozwiązać w ten sposób, że zlikwiduje się Polaków, podobnie jak Żydów. Tego rodzaju rozwiązanie kwestii polskiej obciążyłoby naród niemiecki na daleką przyszłość i odebrałoby nam wszędzie sympatię, zwłaszcza że inne sąsiednie narody musiałyby się liczyć z możliwością, iż w odpowiednim czasie potraktowane zostaną podobnie. Moim zdaniem, musi zostać znaleziony taki sposób rozwiązania kwestii polskiej, ażeby wyżej wskazane polityczne niebezpieczeństwa zostały sprowadzone do możliwie najmniejszych rozmiarów. (…)

(…) Celem niemieckiej polityki ludnościowej na rosyjskim terenie będzie musiało być sprowadzenie liczby urodzin do poziomu leżącego poniżej liczby niemieckiej. To samo zresztą powinno odnosić się także do szczególnie płodnej ludności kaukaskiego terenu, a później częściowo także do Ukrainy. Na razie leży w naszym interesie powiększenie liczby Ukraińców jako przeciwwagi w stosunku do Rosjan. Nie powinno to jednak doprowadzić do tego, ażeby Ukraińcy zajęli później miejsce Rosjan.

Aby doprowadzić na wschodnich terenach do znośnego dla nas rozmnażania się ludności, jest nagląco konieczne zaniechanie na wschodzie tych wszystkich środków, które zastosowaliśmy w Rzeszy celem podwyższenia liczby urodzin. Na terenach tych musimy świadomie prowadzić negatywną politykę ludnościową. Poprzez środki propagandowe, a w szczególności przez prasę, radio, kino, ulotki, krótkie broszury, odczyty uświadamiające itp. należy stale wpajać w ludność myśl, jak szkodliwą rzeczą jest posiadanie wielu dzieci. Powinno się wskazywać koszty, jakie dzieci powodują, na to, co można by zdobyć dla siebie za te wydatki. Można wskazywać na wielkie niebezpieczeństwa dla zdrowia, które mogą grozić kobiecie przy porodzie itp. Obok tej propagandy powinna być prowadzona na wielką skalę propaganda środków zapobiegawczych. Przemysł produkujący tego rodzaju środki musi zostać specjalnie stworzony. Nie może być karalne zachwalanie i rozpowszechnianie środków zapobiegawczych ani też spędzanie płodu. Należy też w pełni popierać powstawanie zakładów dla spędzania płodu. Można wykształcić np. akuszerki lub felczerki w robieniu sztucznych poronień. Im bardziej fachowo będą przeprowadzane poronienia, tym większego zaufania nabierze do nich ludność. Rozumie się samo przez się, że i lekarz musi być upoważniony do robienia tych zabiegów, przy czym nie może tu wchodzić w rachubę uchybienie zawodowej lekarskiej godności. Należy również propagować dobrowolną sterylizację. Nie powinno się zwalczać śmiertelności niemowląt. Nie może mieć miejsca również uświadamianie matek w zakresie pielęgnacji niemowląt i chorób dziecięcych. Trzeba się starać o to, aby wykształcenie rosyjskich lekarzy w tych dziedzinach wiedzy było możliwie jak najmniejsze. Nie wolno popierać domów dziecka itp. instytucji. (…) W każdym razie całkowite biologiczne wyniszczenie Rosjan nie może tak długo leżeć w naszym interesie, jak długo nie jesteśmy sami w stanie zapełnić tego terenu naszymi ludźmi. W przeciwnym bowiem razie inne narody objęłyby ten obszar, co również nie leżałoby w naszym interesie. Naszym celem przy wprowadzaniu tych środków jest tylko, ażeby Rosjan o tyle osłabić, ażeby nie mogli nas przytłaczać masą swoich ludzi. (…) Nam Niemcom chodzi tylko o to, ażeby naród rosyjski osłabić do tego stopnia, aby nigdy nie był on w stanie zagrażać niemieckiemu przewodnictwu na europejskim terenie. Do tego celu przybliżają nas wyżej wskazane drogi. Należy pamiętać również o tym, że stłoczenie mas ludzkich w miastach fabrycznych jest niewątpliwie najodpowiedniejszym środkiem ograniczenia rozmnażania się ludności. Powyżej omawiana propaganda i uświadamianie da się bowiem w miastach o wiele łatwiej przeprowadzić niż na wsi, zwłaszcza gdy chodzi o rozległe przestrzenie wschodu. (…)4

Omawiany wyżej plan zalecał również, by na roboty przymusowe do Niemiec wywozić przede wszystkim mężczyzn żonatych i kobiety zamężne, gdyż w ten sposób rozbija się rodziny, co wpłynie na zmniejszenie przyrostu naturalnego.

Zgodnie z powyższym planem Verordnung (Rozporządzenie) Generalnego Gubernatora Franka z dnia 9 marca 1943 r. wprowadziło pełną niekaralność aborcji dokonywanych przez Polki i przedstawicielki innych „niższych” narodów, zwiększono natomiast kary za aborcję dzieci niemieckich – aż do kary śmierci włącznie.

2. Demograficzna sytuacja narodów słowiańskich po 1990 roku

W dalszych naszych analizach weźmiemy pod uwagę dwa podstawowe wskaźniki rozwoju demograficznego: współczynnik dzietności, który określa przeciętną liczbę dzieci przypadającą na statystyczną rodzinę i współczynnik reprodukcji ludności netto, który określa zastępowalność aktualnie rodzących matek przez ich córki, przy zachowaniu aktualnych cząstkowych współczynników płodności w poszczególnych grupach wieku, oraz uwzględniający wymieranie tych córek przed osiągnięciem wieku aktualnie rodzących matek. Współczynniki te są niezależne od zmian struktury tzw. piramidy demograficznej, obrazującej stosunki liczebności poszczególnych grup wieku ludności. Współczynnik reprodukcji netto równy 1,00 odpowiada reprodukcji prostej, większy od 1,00 reprodukcji rozszerzonej, zaś mniejszy od 1,00 reprodukcji zwężonej (czyli procesowi stopniowego wymierania populacji). Współczynnik dzietności odpowiadający reprodukcji prostej wynosi w przybliżeniu 2,10.

Po II wojnie światowej nastąpiła tzw. demograficzna kompensacja powojenna i narody słowiańskie rozwijały się bardzo dynamicznie. Świadczą o tym współczynniki reprodukcji ludności netto, które jeszcze w 1960 roku wynosiły: w Bułgarii 1,011, w Czechosłowacji 1,119, w Polsce 1,339, zaś w ZSRR 1,262.

Po pewnym czasie nastąpiła stabilizacja procesów reprodukcji demograficznej narodów słowiańskich, na poziomie zbliżonym do takiego, który zapewnia prostą reprodukcję ludności. Świadczą o tym współczynniki reprodukcji ludności netto, które w 1968 roku wynosiły: w Bułgarii 1,061, w Czechosłowacji 0,943, w Polsce 1,044, w ZSRR 1,114.

Przez następne lata następował powolny spadek dynamiki rozwoju demograficznego narodów słowiańskich, o czym świadczy kolumna w tabeli 1, która przedstawia współczynniki reprodukcji ludności netto dla krajów słowiańskich w 1990 roku. Widać z niej, że w okresie 22 lat – od 1968 do 1990 roku – dynamika ta powoli spadała, jednakże w większości krajów słowiańskich utrzymywała się na poziomie zbliżonym do reprodukcji prostej – wyjątek stanowiły tu Chorwacja i Słowenia, ze współczynnikami reprodukcji ludności znacznie niższymi niż 1,00.

Porównanie danych w kolumnach tabeli 1, przedstawiających współczynniki reprodukcji ludności netto (jak również współczynniki dzietności) w roku 2004, z analogicznymi współczynnikami w roku 1990, świadczy o tym, że w ciągu 14 lat po 1990 roku, nastąpił we wszystkich krajach słowiańskich gwałtowny spadek dynamiki rozwoju demograficznego, znacznie szybszy niż w ciągu poprzednich 22 lat. W rezultacie współczynniki reprodukcji ludności netto we wszystkich krajach słowiańskich, spadły znacznie poniżej poziomu zapewniającego prostą reprodukcję ludności. Krótko mówiąc populacje krajów słowiańskich reprodukują się w granicach od 58% (Ukraina i Białoruś) do 76% (Serbia i Czarnogóra). Jeżeli dodamy do tego ujemne saldo migracji zagranicznych występujące we wszystkich krajach słowiańskich, to możemy stwierdzić, że biologiczna egzystencja narodów słowiańskich w dłuższym okresie jest zagrożona.

Tabela 1. Współczynniki reprodukcji ludności netto i współczynniki dzietności dla krajów słowiańskich w okresie 1990-2004 r.


Państwo

Współczynnik reprodukcji ludności netto

Współczynnik dzietności

1990

2004

1990

2004

Białoruś

0,91

0,58 (2003)

1,90

1,20

Bułgaria

0,87

0,62

1,82

1,29

Chorwacja

0,80

0,67 (2000)

1,67

1.33

Polska

0,97

0,59

2,05

1,23

Republika Czeska

0,91

0,59

1,90

1,22

Rosja

0,90

0,63

1,90

1,33

Serbia i Czarnogóra

0,99

0,76

2,09

1,59

Słowacja

1,00

0,60

2,09

1,24

Słowenia

0,70

0,60

1,46

1,25

Ukraina

0,88

0,58

1,89

1,22

Źródło: „Rocznik Demograficzny 2007”, Główny Urząd Statystyczny, Warszawa, s. 503

Aby uświadomić sobie grozę sytuacji, warto w tym miejscu zauważyć, że w 1942 r. na terenie Generalnego Gubernatorstwa stopa urodzeń wynosiła 18,6 promil, zaś w 2003 r. w III RP wyniosła ona zaledwie 9,2 promil – czyli niecałą połowę tego co w podczas wojny i okupacji. Stopa urodzeń w Polsce od 1989 roku nie zapewnia już zastępowalności pokoleń, zaś jej poziom w 2004 r. oznacza, że populacja odtwarza się zaledwie w 59 procentach.

3. Uwagi końcowe

Zagrożenie demograficzne narodów słowiańskich zostało zauważone przez władze tych krajów, które podjęły decyzje mające na celu odwrócenie niebezpiecznych procesów zagrażających, w dłuższej perspektywie, biologicznej egzystencji tych narodów.

Najbardziej zdecydowane działania podjęto w Rosji, także na Ukrainie, natomiast stosunkowo słabe w Polsce, z tym jednak, że obecnie u nas podejmuje się dalsze stopniowe kroki.

Jak wykazują najnowsze dane demograficzne z Polski i Rosji, trend spadkowy współczynnika reprodukcji ludności netto został nie tylko zahamowany, ale nawet nieznacznie odwrócony – np. w Polsce w 2005 roku wynosił on 0,599, zaś w 2006 roku 0,611. Trudno przewidywać, czy ta tendencja utrzyma się w latach następnych, a pamiętać trzeba, że jest to konieczne, gdyż parametr ten we wszystkich krajach słowiańskich ma wielkość znacznie mniejszą niż poziom zapewniający prostą reprodukcję ludności.

Streszczenie

Narody słowiańskie nieraz w historii stawały przed różnymi zagrożeniami swej demograficznej egzystencji. W XX wieku został jednak opracowany profesjonalny plan, który przewidywał systematyczną agresję demograficzną skierowaną przeciw nim.

Plan ten był opracowywany przez hitlerowskich specjalistów już od pierwszych miesięcy II wojny światowej. Najpierw dotyczył on narodu polskiego, a świadczy o tym fragment dokumentu z dnia 25.XI.1939 r., zatytułowanego „Sprawa traktowania ludności byłych polskich obszarów z rasowo politycznego punktu widzenia”, opracowanego na zlecenie Urzędu ds. Rasowo-Politycznych NSDAP, którego autorami byli dr E. Wetzel (kierownik centrali doradczej tego Urzędu) oraz dr G. Hecht (kierownik Oddziału dla Volksduetschów i Mniejszości w powyższym Urzędzie):

„Opieka lekarska z naszej strony ma się ograniczyć wyłącznie do zapobieżenia przenoszeniu chorób zakaźnych na teren Rzeszy. (…) Wszystkie środki, które służą ograniczaniu rozrodczości, powinny być tolerowane albo popierane. Spędzanie płodu musi być na pozostałym obszarze Polski niekaralne. Środki służące spędzaniu płodu i środki zapobiegawcze mogą być w każdej formie publicznie oferowane, przy czym nie może to pociągać za sobą jakichkolwiek policyjnych konsekwencji. Homoseksualizm należy uznać za niekaralny. Przeciwko instytucjom i osobom, które trudnią się zawodowo spędzaniem płodu, nie powinny być wszczynane policyjne dochodzenia” 5.

Porównanie danych w kolumnach tabeli 1, przedstawiających współczynniki reprodukcji ludności netto (jak również współczynniki dzietności) w roku 2004, z analogicznymi współczynnikami w roku 1990 świadczy o tym, że w ciągu 14 lat po 1990 roku, nastąpił we wszystkich krajach słowiańskich gwałtowny spadek dynamiki rozwoju demograficznego, znacznie szybszy niż w ciągu poprzednich 22 lat. W rezultacie współczynniki reprodukcji ludności netto we wszystkich krajach słowiańskich, spadły znacznie poniżej poziomu zapewniającego prostą reprodukcję ludności. Krótko mówiąc populacje krajów słowiańskich reprodukują się w granicach od 58% (Ukraina i Białoruś) do 76% (Serbia i Czarnogóra). Jeżeli dodamy do tego ujemne saldo migracji zagranicznych występujące we wszystkich krajach słowiańskich, to możemy stwierdzić, że biologiczna egzystencja narodów słowiańskich w dłuższym okresie jest zagrożona.

1 Cyt. za W. Głębocki, K. Mórawski, Kultura walcząca 1939-1945. Z dziejów kultury polskiej w okresie wojny i okupacji, Warszawa 1985, s. 294.

2 Cyt. za E. Rosset, Demografia polska w służbie postępu społecznego 1946-1971, s. 79.

3 J. Kossecki, Totalna wojna informacyjna XX wieku a II RP, Kielce 1997,. s. 133.

4 „Zeszyty Oświęcimskie, nr 2, 1958 r., s. 49-50.

Wyłożone tu metody osłabiania potencjału demograficznego przeciwnika znane były od dawna. Np. działalność słynnego T. Malthusa – który usilnie przestrzegał przed groźbą przeludnienia – była finansowana przez Kompanię Wschodnioindyjską, która stanowiła forpocztę brytyjskiego imperializmu. Koncepcja T. Malthusa była skutecznie eksportowana” na kontynent europejski – przede wszystkim do Francji, która na przełomie XVIII i XIX wieku stanowiła główną konkurentkę Wielkiej Brytanii.

5 Cyt. za W. Głębocki, K. Mórawski, Kultura walcząca 1939-1945. Z dziejów kultury polskiej w okresie wojny i okupacji, Warszawa 1985, s. 294.


Tekst po raz pierwszy ukazał się w Biuletynie Baltii.